Józef Ignacy Kraszewski Pieśń życia (FRAGMENT) „Pieśni życia, wielka pieśni, po raz setny, niech cię rozpocznie człowiek; pieśni niewyśpiewana, nieskończona nigdy pieśni, zawsze jedną grobową kończąca się zwrotką, a zawsze …
opowiadanie
-
-
Józef Ignacy Kraszewski Podróż po mojéj szkatułce. (DZIWACTWO). Kędy spojrzysz — rudera, pustki i zniszczenie. Mickiewicz. Zajrzałem do mojéj szkatułki!… Ach ileż wspomnień razem uderzyło mnie jak piorun za jéj …
-
Józef Ignacy Kraszewski Wieczór czyli przypadki peruki Już w pałacu Belindy otwarte podwoje. Wyszkowski. — Zapalajcie świéce — mówił pan Talarko do sług swoich, chodząc po przygotowanych na wieczór pokojach. …
-
Stefan Żeromski Nagi bruk Rozwarła się wielka brama… Z głębi murów olbrzymich, zadymionych sadzą, wyszedł na ulicę wielki ludzki tłum. Wyszedł od razu, wywalił się jak bryła. Powiewała nad …
-
Stefan Żeromski Sen o szpadzie Kiedy oficer japoński, skazany na rozstrzelanie przez cudzoziemczy sąd polowy za służbę dla swego kraju, był zapytany przed egzekucją, co chce uczynić ze znalezionymi …
-
Stefan Żeromski Sen o chlebie Pas publicznego traktu przecinał okolicę, ciągnąc się po falistych pagórkach i rozpłaszczonych nizinach. Gdzieniegdzie stały przy nim szeregi obłamanych topól albo wieloletnie lipy, samotnice, zaniedbane …
-
Stefan Żeromski NA PROBOSTWIE W WYSZKOWIE Podczas srogiego deszczu, który lał, w istocie, jak z cebra, pomknął z pustych ulic Warszawy automobil należący do Oddziału Drugiego Inspektoratu Generalnego Armii …