960
Felicjan Faleński
Drzewa wolności
Do mnie, kto tylko utonąć nie może!
Przy świetle nowej dziś zorzy,
Z drzew wiadomości ludziom raj ja tworzę
Jeden na cały świat boży.
O głupie ludy! czyście poszalały?
Któż wam swobody zazdrości?
Z lasów wolności świat się składa cały,
Las każdy z drzew wiadomości.
Niechby ciemnota, niech ziemscy mocarze
Jarzmem świat cały zgnębili –
Wiedza i wolność chodzą zawsze w parze
Wśród lada drzew w każdej chwili.
Kto się najsilniej od ziemi odeprze,
Czy stryk nie zgniły, ni stary –
Temu wolności drzewo… pierwsze lepsze –
Byle z silnymi konary.
Bo człowiek wtedy tylko jest – widzicie –
Wolny i nic go nie boli,
Gdy się uwolnił od życia, bo życie
Sroższe od wszystkich niewoli.